Poradnik urban exploration

Październik 24, 2019

Podczas planowania pierwszych wypraw urbexowych szukałam różnych porad w internecie. Kilkanaście lat wcześniej temat urban exploration był jednak rzadko poruszany i do pewnych wniosków musiałam dojść sama. Obserwowałam też innych członków ekipy i uczyłam się zachowań od bardziej doświadczonych. Chciałabym przedstawić Wam trochę wskazówek dotyczących urban exploration, które stosuję podczas swoich wyjazdów.

Jak się ubrać?

Zwiedzanie opuszczonych miejsc wiąże się zazwyczaj z przebywaniem w zakurzonych i pokrytych pajęczynami miejscach. Niejednokrotnie na podłodze lub ścianach możemy spotkać pleśń lub mech. Planując eksplorację, warto więc wyposażyć się w odpowiedni ubiór, który nie będzie krępował ruchów i zabezpieczy nas przed uszkodzeniem ciała. Osobiście preferuję wygodne spodnie z grubego jeansu, które chronią przed pokrzywami i innymi roślinami. Dość istotny element ubioru to buty z grubą podeszwą. Jakiś czas temu skręciłam kostkę eksplorując w trampkach, dlatego też od tego czasu wybieram lepsze obuwie. Trapery z dłuższą cholewką sprawdzą się zarówno na letnie, jak i zimowe eksploracje. Nawet latem podczas przechodzenia przez krzaki lub pokrzywy przydatna okaże się bluza z długim rękawem i kapturem. Według mnie niezbędny element to także dość grube rękawiczki z gumowymi elementami. Sprawdzą się jako ochrona dla rąk oraz zapewnią lepszą przyczepność podczas trudniejszych wejść.

Co za brać ze sobą na urban exploration?

Prawdopodobnie każdy eksplorator potrzebuje trochę innych elementów, które okażą się niezbędne podczas wypraw. Jestem osobą, która stara się przygotować na różne okoliczności, dlatego też zabieram na wyjazdy określone przedmioty. Pierwszym i według mnie najważniejszym elementem jest naładowany telefon. Okaże się przydatny w przypadku oddalenia się od grupy i chęci kontaktu z nimi. Drugi ważny przedmiot to dobrej jakości latarka, która pozwoli oświetlić ciemne miejsca i uniknąć np. dziury w podłogach czy wystających z sufitu elementów. Nawet w chłodne dni zabieram ze sobą również butelkę wody. Dla osób ceniących czystość rąk niezbędne okażą się wilgotne chusteczki i żel antybakteryjny do rąk. Od niedawna zabieram ze sobą również plastry i chusteczki dezynfekujące. Dla fotografów niezbędny będzie sprzęt fotograficzny i statyw.

Niebezpieczeństwa dotyczące urban exploration

Trzeba przyznać, że urban exploration to dość niebezpieczne zajęcie oznaczające realne zagrożenie. Najlepiej eksplorować z kimś znajomym lub poszukać innych osób zainteresowanych tym tematem. Samotna eksploracja może zakończyć się dość problematycznie. Słabe podłogi czy schody sprzyjają bowiem różnego rodzaju kontuzjom i wypadkom. Przemierzając miejsca, warto zwracać uwagę na stan podłogi i w razie wątpliwości wybrać inną drogę lub zaprzestać eksploracji. Niebezpieczeństwem mogą być również napotkane osoby, które mogą nas okraść lub pobić. W obiektach możemy również spotkać różnego rodzaju grzyby, pleśń lub substancje chemiczne. W trakcie eksploracji odradzam picie alkoholu czy spożywanie różnego rodzaju używek. Zwiedzanie „pod wpływem” może skończyć się źle, ponieważ wówczas nasza percepcja ulega zmianie.

Wszystkie zawarte w artykule informacje dotyczą typowo mojej osoby i stosowanych przeze mnie rozwiązań. Oczywiście każdy eksplorator może mieć inne odczucia i potrzeby.

Podsumowanie 2024
Japonia - nie tylko urbex
Chapel "pigeon shit"

    Zostaw komentarz